Całkiem niedawno miałam okazję zdawać pierwszy certyfikat języka angielskiego - FCE (First Certificate in English). Moje uczucia są mieszane, a po głowie chodzą wyrzuty, że nie przygotowałam się najlepiej. Niemniej za późno na żale, pozostaje czekać do lipca na wyniki, a z potomnymi podzielić się wrażeniami, wskazówkami i własnymi błędami, których, mam nadzieję, uda się Wam uniknąć.